You are the only person who can make you haPPy.
You are as HAPPY as You CHOOSE to be!
– Rick Warren
Have a HAPPY Life everyone ☀️☀️☀️
Damian Żukiewicz
Patrzecie jak mozna sie cieszyc z niczego 🙂
Jaka szkoda, ze 95% dzieci dorasta..
Przeczytaj >> Jacek Walkiewicz – Pełna MOC …….
Siemka ziomki
Tak bez żadnego planowania, wybralismy sie sami (bez mamy Agatki) z Daminką do Gdańska nad nasze morze bałtyckie.
Bilety na podróż zarezerwowaliśmy chyba po 12:00 (po tym jak sie obudziłem), a hotel znaleźliśmy już na miejscu, dzieki bardzo sympatycznemu Panu z informacji turystycznej Gdańska, który dzownił w naszym imieniu gdzie sie dało, aż w końcu załatwił nam nocleg na 3 doby.
Mieliśmy wielkie szczescie (ja to inaczej nazywam niż szczescie, ale mniejsza o to 🙂 bo akurat teraz są 2 duże imprezy tutaj nad morzem i wszystkie miejsca noclegowe są zajęte.
Na portalach typu Booking.com czy iHotel po wpisaniu miejscowości Gdańsk, pojawiało się dosłownie kilka ofert i były to tylko pokoje kosztujące od 2,000 do 5,000 zł. 🙂
Morze i otwarte przestrzenie to ja wprost uwielbiam, dlatego jest tu dla mnie cudownie. Mój synek Daminka też jest bardzo szczęśliwy. Biega, skacze, lata i sie śmieje cały czas 🙂 Czytaj dalej
Szczęście jest emocją, spowodowaną doświadczeniami ocenianymi przez podmiot jako pozytywne. Psychologia wydziela w pojęciu szczęście rozbawienie i zadowolenie.
W rozważaniach o jego naturze szczęście najczęściej określane jest w dwu aspektach:
Są to aspekty rozdzielne.
Według niektórych neurologów, szczęście pozostaje w ścisłym związku z poziomem serotoniny w synapsach jąder szwu, a także dopaminy w jądrze półleżącym oraz endorfin. Jako dowód przytacza się odczuwane szczęścia pod wpływem substancji dopaminergicznych, serotoninergicznych oraz agonistów receptora opioidowego.
Według amerykańskiego psychologa Abrahama Maslowa istotą szczęścia jest zaspokojenie potrzeb. Maslow przyjmuje, iż ludzie posiadają następujące potrzeby:
Po zaspokojeniu danej potrzeby dochodzi do głosu potrzeba wyższego rzędu. Osoba szczęśliwa to osoba, która zaspokoiła wszystkie potrzeby. Ponieważ najwyższą z nich jest potrzeba samorealizacji, można przyjąć że ludzie szczęśliwi to ludzie samorealizujący się.
Według Maslowa ludzie ci posiadają następujące cechy:
Współczesna psychologia podkreśla również rolę wewnętrznie motywowanej aktywności. Jeżeli robimy coś dla samej przyjemności i koncentrujemy się wyłącznie na tej czynności, a nie na przyszłych korzyściach z niej. Na przykład sport może przynieść szczęście, jeżeli troska o wyniki nie przesłoni nam samej radości z gry.
Filozofowie przynajmniej od czasów Sokratesa dociekają natury szczęścia i jego osiągalności. Obydwa zagadnienia rozważane są w kontekście pytania czy szczęście zależy jedynie od życia filozoficznego, czy też zależy również od okoliczności życiowych. Zwłaszcza w starożytności rozumienie szczęścia było pochodną rozumienia ludzkiej natury. Napotykamy w związku z tym rozmaite stanowiska:
________________________________________________________________________
________________________________________________________________________
Po zapoznaniu się z definicją szczęścia i po wypiciu kilku łyków Coca-Coli czuję się jeszcze bardziej SZCZĘŚLWY 🙂
Tobie życzę tego samego !
Pozdro 600, Dr Ziuber
To jest kontynuacja wpisu Barka „Sposób na biznes bez wkładu własnego„, tym razem coś co napisała jego partnerka Nela 🙂
………………………………………
Pozwolicie, że wrzucę tu swoje 4 grosze?
Może to będzie za dużo, ale natchnęło mnie gdy przeczytałam tę historię… Naszą historię…
Niesamowite wracać do tego po takim czasie i wspominać z uśmiechem na twarzy…
Tak naprawdę moje „dorosłe” życie zaczęło się w Nysie, gdzie poszłam na studia medyczne. To właśnie w tym mieście poznałam tego wspaniałego człowieka :))
Nasze życie nieco się skomplikowało gdy dowiedzieliśmy się o… Leonie.
Pierwszy był szok. Ja bez pracy, Bartek z wypowiedzeniem w ręku… Jak co wieczór poszliśmy na zakupy do Biedronki 🙂
Ustaliliśmy, że musimy coś zrobić, jedyne wyjście to wyprowadzka do miasta gdzie są duże szanse rozwoju i tak oto już w czwartym miesiącu ciąży pracowałam w Realu. Praca ciężka. Bardzo małe zarobki. Chodziłam do pracy przygnębiona. Nie chodziło o atmosferę (bo ta była niesamowita), moja samopoczucie było zależne od stanu, od zarobków, braku motywacji i te niesamowite nerwy… Czytaj dalej